Nie zabieraj mnie tam
Znowu jej to zrobił. Nie zostawił miejsca na cudowną niewiedzę, którą podnieca perspektywa poznania prawdy. Nie dał szansy na własne zdanie. Nie zaufał. Powiedział wszystko. O wszystko za dużo. – Sztukę trzeba oglądać świadomie – powiedział, gdy wchodzili do sali. Był tu już kiedyś. Wiedział, czego się spodziewać zaraz przy wejściu, jakie płótna pojawią się w kolejnej sali i jak należy iść, by wędrówka przyniosła …